Print this page

Pierwsze półrocze 2019 r. już za nami. Czas więc na małe podsumowanie.

W pierwszym półroczu 2019 r. przeczytałam aż 37 książek (właściwie 33 książki i 4 magazyny W drodze). Z całą pewnością są lepsi ode mnie, ale dla mnie to i tak dużo. :) Początek lipca to też dobry moment na podsumowanie ostatnich 6 miesięcy. Więc przychodzę do Was dzisiaj z pierwszym tagiem książkowym - mid year freak out book tag 2019.

1. Najlepsza książka przeczytana do tej pory

Co ciekawe w tym roku trafiłam na sporo dobrych książek. Chodzi mi tutaj w dużej mierze o twórczość Marty Kisiel i Pauliny Hendel. Do moich ulubionych należą cykl Zapomniana Księga ("Strażnik", "Tropiciel" i "Łowca") oraz "Dzikie dziecko miłości" Anety Jadowskiej. Ciężko mi wskazać, która z nich jest najlepsza. Wskazałabym chyba na "Dzikie dziecko miłości" tylko dlatego, że serię Zapomniana księga trochę mi się "zlewa" w jedną powieść.

2. Najlepszy sequel lub kontynuacja

W tym półroczu czytałam dość sporo serii książkowych. Ciężko mi wskazać, które części są lepsze od pozostałych (zwłaszcza że część z nich traktuję trochę jak jedną książkę - chodzi tu przede wszystkim o cykl Zapomniana Księga: o ile zakończenie pierwszego tomu dobrze kojarzę, to dwie pozostałe części zlewają mi się w jedną powieść). Więc może wspomniane wcześniej "Dzikie dziecko miłości" Anety Jadowskiej jako kontynuacja Heksalogii o Wiedźmie. Niby ten cykl jest już zamknięty, ale po raz kolejny spotykamy się z mieszkańcami Thornu. No i książki Marty Kisiel - te które do tej pory czytałam są bardzo dobre - wszystkie są bardzo dobre, może trochę bardziej podobała mi się książka "Nomen omen" (jest to drugi tom cyklu wrocławskiego - podaję tę informację za stroną autorki) i chyba cały cykl Dożywocie.

3. Premiera, której jeszcze nie czytałam, ale chcę przeczytać

Takich książek jest sporo. Z całą pewnością jest to "Jaga" Katarzyny Bereniki Miszczuk.

4. Najbardziej wyczekiwana premiera II połowy roku

Z całą pewnością czekam na "Drogę dusz" Pauliny Hendel. Nie mogę się także doczekać premiery "Martwego sezonu" Anety Jadowskiej oraz książek Marty Kisiel: Małe Licho i anioł z kamienia oraz trzeci tom serii wrocławskiej - w przypadku tych książek nie jestem jednak pewna, czy pojawią się na rynku w 2019 r.

5. Największe rozczarowanie tego roku

Chyba "Pan wróż" i nie chodzi tutaj, że jest to zła książka. Czyta się ją bardzo dobrze, ale… No właśnie ale. Po jej przeczytaniu pozostał mi niedosyt. Chodzi tutaj o zakończenie tej powieści. Odniosłam wrażenie, że zaginiony Anioł Stróż trochę jakby spadł im z nieba, a nie został odnaleziony.

6. Największa niespodzianka / Największe zaskoczenie

"Lato z szablozębnym" - niby jest to książka dla dzieci, ale bardzo dobrze mi się ją czytało i mi się podobała

7. Nowy ulubiony autor (debiutant lub autor, którego do tej pory nie czytaliśmy)

Z całą pewnością Paulina Hendel. Pozostałych "ulubionych" autorów czytałam już wcześniej.

8. Nowy fikcyjny crash

Niestety już dawno wyrosłam z zakochiwania się w książkowych bohaterach :)

9. Nowy ulubiona postać

Wampirzyca Daria z książki "Dzikie dziecko miłości" - wiele przeszła, ale podniosła się i potrafi stawić czoła kolejnym przeciwnościom.

10. Książka, która doprowadziła cię do płaczu

Do wzruszenia doprowadziła mnie na pewno książka "Lato w Pensjonacie pod Bukami".

Lato w pensjonacie pod bukami

11. Najładniejsza książka

Tym razem krótka odpowiedź: "Dzikie dziecko miłości" i "Oczy uroczne"

12. Jaką książkę musisz skończyć do końca tego roku

Książek do "doczytania" mam na swoich półkach (realnej i wirtualnej) dość sporo. Z całą pewnością dokończyć chcę "Królową Saby" E.Kassali, "Trzynasty księżyc" P.Hendel.

 

Powyższe pytania "ściągnęłam" od Cat. Na blogu Cocteau&Co znalazłam kilka dodatkowych: książka, która dała ci radość, ulubiona adaptacja filmowa książki, którą obejrzałaś w tym półroczu oraz ulubiony wpis na blogu z tego półrocza. Ale pominę je w tym tagu, ponieważ wydają mi się zbędne. Czytam bo sprawia mi to radość, a książki, które mi po prostu nie pasują odkładam na później (to bliżej nieokreślone później). Więc musiałaby podać chyba wszystkie książki, które przeczytałam. Na ekranizacje nie poluję i jak oglądam jakiś film to się nie zastanawiam, czy jest on ekranizacją jakiejś książki.